Lubuski Portal Modelarzy RC

W niedzielne popołudnie 24 kwietnia również bytomscy sternicy radiomodeli żaglowych klasy FOOTY rozpoczęli sezon modelarski, a trzeba przyznać, że pogoda do żeglowania była idealna. Rafał (POL-17) z synem Wojtusiem opływali kolejną konstrukcję żaglóweczki, ja natomiast sprawdzonym „Elfem”(POL-69) starałem się nadążyć za nimi na wodzie… Umiarkowany i jednostajny wiatr pozwolił na sprawdzenie nowej konstrukcji pod każdym względem, a wyniki tych testów pozwalają cieszyć się, że powstał nowy model klasy Footy w bytomskiej modelarni. Tym samym rozpoczęliśmy treningi przed regatami Pucharu Polski w Piławie Dolnej, które odbędą się 14 maja…

Traktujemy modele klasy FOOTY jako zabawę i jednocześnie „przedszkole” dla naszych najmłodszych zawodników przed przygodą z prawdziwym żeglarstwem.  A jako instruktorzy modelarscy uczymy „młodzików”, że doświadczenie sportowe zdobywa się poprzez udział w regatach lub zawodach , a nie tylko we własnej wyobraźni.

Z modelarskim pozdrowieniem
Instruktor bytomskiej modelarni – Adam Marcinkowski

Witam szanownych kolegów modelarzy. Chciałbym zaprezentować nowy model żaglówki KAJKO klasy FOOTY zaprojektowany przeze mnie. Model ten powstał na podstawie doświadczeń bytomskich modelarzy. Prezentowany model złożyła w całość Liwia Zwolińska lat 9.

Założenia przyjęte przy projektowaniu modelu:
– prosty w budowie, a więc zestaw typu KIT
– minimalna ilość narzędzi potrzebna do budowy – tu wystarczy kostka z papierem ściernym ewentualnie nóż do tapet
– lekki ale z materiałów klasycznych, waga całego modelu 500g, w tym 250g balastu

I co tu dużo mówić w Bytomiu Odrzańskim i okolicach zbudowano sporo różnych modeli klasy Footy.

Pod nadzorem Pana Grzegorza Steciąga bardzo dobrego instruktora żeglarskiego zbudowano kilkanaście modeli tej klasy, dużo cennych uwag podczas prac konstrukcyjnych przekazał mi – czyli gdzie były największe problemy z budową. Zestaw KIT jest do nabycia już w sklepie ABC MODEL HOBBY. Również tam w pracowni, można złożyć swoją żaglówkę pod nadzorem instruktora, który w razie czego pokieruje budową modelu. Zaprezentowana żaglówka w rękach dobrego sternika może pokazać swój pazur na regatach walcząc o wysokie lokaty.

W ten oto sposób powstał kolejny zestaw do budowy modelu klasy FOOTY.

Pozdrawiam
Adam Gawlik

Wystawa modeli w MGOK Bytom Odrzański 21 marzec 2016r, model „Kajko” Liwi Zwolińskiej wzbudził spore zainteresowanie zwiedzających tą wystaw.

Z uwagi na spore zainteresowanie modelem i zapytania o stany magazynowe to z przygotowanych 15 szt. zestawów na obecną chwile dostępne są tylko 2szt. Nie ma jednak najmniejszego problemu z bieżącymi zamówieniami. Nie oczekiwałem, że tak duże będzie zainteresowaniem modelem i za sugestiami kilku modelarzy proponuje 25% zniżki przy zamówieniu powyżej 5szt. zestawów – taki prezent świąteczny.

Z uwagi na kolejne zapytania zapraszam do pracowni „POD RATUSZEM” w Bytomiu Odrzańskim, gdzie można uzyskać plany do samodzielnego zbudowania swojej jednostki, na miejscu dysponujemy materiałami od balsy, sklejki rurki węglowe kleje cjanoakrylowe do farby Humbrol, Valleyo czy Pactra – czyli wszystko to, co jest potrzebne jest do budowy takiego modelu. Oczywiście udostępniamy też pracownię, jeśli ktoś chce wykonać model z własnych materiałów. Pracownia jest czynna od 18:00 do 20:00 w każdy dzień tygodnia.

Pozdrawiam
Adam Gawlik

W piątek 12 lutego br. Dyrektor Miejskiego Muzeum w Nowej Soli Pan Tomasz Andrzejewski oficjalnie otworzył „Wystawę makiet i modeli”. Licznie przybyli zwiedzający podziwiali dopiero co wyremontowany budynek muzeum oraz ekspozycje wystawiennicze o tematyce modelarskiej m.in. modele kartonowe, plastikowe, redukcyjne, modele statków i okrętów oraz samolotów RC (zdalnie sterowane). Można również zobaczyć makiety zamku Carolatu, miasta Nowa Sól oraz liczne zdjęcia pokazujące na przestrzeni lat zmieniającą się Nową Sól.

Czytaj resztę tego wpisu… »

Miło mi poinformować, że w lutowym numerze Młodego Technika 2016 można znaleźć artykuł dotyczący aktualności w klasie FOOTY RC. W szczególności, drugiego tej klasy seryjnie produkowanych w naszym kraju, modelu ELF p. Marka Borkowskiego z Grodziska Mazowieckiego. W materiale szczegółowo omówiony został proces budowy i jego modyfikacje, zastosowane  w modelach wykonanych we Wrocławiu oraz w Bytomiu Odrzańskim, którym instr. Adam Marcinkowski zdobył tytuł Mistrza Polski podczas ostatnich zawodów tej rangi w 2015 r.

Muzeum Miejskie w Nowej Soli serdecznie zaprasza na wernisaż wystawy „Świat makiet i modeli”, która zostanie otwarta w dniu 12 lutego (piątek) 2016 r. o godzinie 17:00, w nowo wyremontowanym Muzeum Miejskim. Inicjatywa godna pochwały z powodu iż w sąsiednich miejscowościach Bytom Odrzański czy też Nowe Miasteczko, Głogów, takie wystawy organizowane są już o jakiegoś czasu, natomiast w Nowej Soli dotąd nie było klimatu, aby pokazać i zaznaczyć obecność modelarzy nowosolskich. Obejrzeć będzie można modele statków, okrętów, broni pancernej, samolotów, wykonanych rożnymi technikami, oraz zachwycające realizmem akwarele-rysunki. Przecież żyjemy w „realu”, a wirtualna rzeczywistość niech ma swoich fanów, samodzielnie zbudowane modele toż to frajda, można pochwalić się znajomym, zabrać swój model statku lub okrętu i popływać nim, lub modelem samolotu wzbić się w powietrze. W imieniu swoim również zapraszam na wystawę.

Pozdrawiam Janusz

Mitsubishi „Zero” zaprojektowałem jako model sylwetkowy w skali 1 :12 wykonany całkowicie z EPP, malowany farbami akrylowymi. Wyposażony został w silnik 3 f o mocy 350 W i 1300 obr/V, regulator 30 A, Li-pol 2200 mAh, śmigło 10×6 GWS. Lotki napędzane dwoma serwami po jednym na każdą lotkę, trzecie serwo napędzające ster wysokości. Prototyp w odróżnieniu od oryginału miał płaska imitacje przodu kadłuba. Zero posiadał gwiazdowy silnik. Prototyp spełnił założenia i bardzo poprawnie latał. Ze względu na krótki przód trzeba było doważać ołowiem nos modelu. Podobnego zabiegu należało dokonać w wersji rozwojowej z przodem wykonanym z laminatu, okrągła owiewka silnika w oryginalny sposób upodobniła model do samolotu. Wadą modeli wzorowanych na samolotach z silnikami gwiazdowymi jest ich krótki przód, co skutkuje koniecznością wykonania bardzo lekkiego ogona modelu w przeciwnym bowiem razie wklejamy ciężarki ołowiane aby wyważyć model. Model staje się ogólnie ciężki. Jednak mimo to pięknie lata i nie ma z nim problemów z pilotażem.

W przygotowaniu jest model Zera z przestrzennym kadłubem owiewka silnika z laminatu i pleksiglasowa kabina pilota, ale to już w następnym sezonie. Ostatnie ciepłe dni pozwoliły mi wykonac nawet ciekawe zdjecia z lotu modelu drugirj generacji.

Pozdrawiam. Janusz.

Mitsubishi A6M Rei-Sen – podstawowy typ samolotu myśliwskiego Cesarskiej Japońskiej Marynarki Wojennej w okresie II wojny światowej, jeden z najlepszych myśliwców początkowego okresu wojny. Samolot znany jest popularnie jako „Zero”, Amerykanie nadali mu w czasie wojny nazwę kodową Zeke.

(zdjęcia i tekst zaczerpnięte z internetu).

Samolot opracował inż. Jirō Horikoshi w 1940 roku. Konstrukcja powstała jako odpowiedź na zamówienie marynarki, która poszukiwała następcy dotychczas używanego myśliwca A5M4. Zamówienie i wymagania postawione przed nowym myśliwcem pokładowym marynarki były bardzo wygórowane:

• prędkość maksymalna w locie poziomym ponad 500 km/h,
• rozbieg z pokładu okrętu nie więcej niż 70 metrów (japońskie lotniskowce ze względu na swoją modułową konstrukcję nie miały katapult i samoloty musiały startować o własnych siłach),
• zdolność do lotu na maksymalnych obrotach silnika przez co najmniej 1,5 godziny,
• promień działania bojowego co najmniej 500 kilometrów.

Czytaj resztę tego wpisu… »

Jak-9 (ros. Як-9) – sowiecki samolot myśliwski z czasów II wojny światowej, powstały w biurze konstrukcyjnym Jakowlewa jako rozwinięcie myśliwca Jak-7, wywodzącego się z kolei z konstrukcji Jak-1. Był najliczniejszym modelem rodziny myśliwców Jakowlewa, produkowanym w licznych różniących się wersjach w latach 1942-1948, w łącznej liczbie 16 769 sztuk. Uzbrojeniem i wyposażeniem, stanowił typ najbardziej uniwersalnego samolotu myśliwskiego, znacznie przewyższającego własnościami bojowymi Me 109.

Czytaj resztę tego wpisu… »

Koniec września jeszcze słoneczny i ciepły zachęcił Krzysztofa do oblatania dwóch nowozbudowanych modeli, białoniebieskiego trenerka na silnik spalinowy 6 ccm i żółtego(yelow) peiperka, napędzanego silnikiem elektrycznym. Trenerek pieknie latał ale po zamontowaniu na skrzydle kamery miał bliskie spotkanie z brzozą (poprostu Smoleńsk mimo że nie było mgły). A był taki „wadny, amerykancki”-parafrazując Pawlaka z Samych Swoich.

Czytaj resztę tego wpisu… »

Mimo niemałych problemów z lotniskiem(jak wiadomo dotąd użytkowane przez nas lotnisko zostało zaorane), korzystamy z nowej lokalizacji kilka metrów od starego lądowiska, nowe okazało się całkiem niezgorsze. Wraz z Krzysztofem zakupiłem małego szybowca Free Bird, na zdjeciach sklepu wyglądał pięknie ale okazal się nielotem.

Czytaj resztę tego wpisu… »