- Lubuski Portal Modelarzy RC - http://www.rcclub.pl -

Ostatnie letnie dni.

Koniec września jeszcze słoneczny i ciepły zachęcił Krzysztofa do oblatania dwóch nowozbudowanych modeli, białoniebieskiego trenerka na silnik spalinowy 6 ccm i żółtego(yelow) peiperka, napędzanego silnikiem elektrycznym. Trenerek pieknie latał ale po zamontowaniu na skrzydle kamery miał bliskie spotkanie z brzozą (poprostu Smoleńsk mimo że nie było mgły). A był taki „wadny, amerykancki”-parafrazując Pawlaka z Samych Swoich.

04 [1] 05 [2] 06 [3]

Jakby to określić”nic sie nie stało..”, przecież mozna wszystko naprawić. Jak gminna wieść niesie podobno reanimacja sie powiodła i tylko wypatrywać cielejszego dnia aby znowu ulotnić model. Z braku  laku kolej padła na żółtka peiperka. Potęzny 1kW silnik i 14,8 V 5000 mA pakiet Li-pol,  to lekka przesada, ale cóż jak mawiaja lotnicy „nawet brama od stodoły poleci tylko odpowiedni silnik” i poleciał, opanowac model było trudno, gaz tylko co i latał sam, a że  przetrwał, zdjecia dowodza:

09 [4] 11 [5] 12 [6]

13 [7] 08 [8] 02 [9]

Lecące klucze ptaków uświadamiaja nam iż koniec lata jest faktem, i znowu długie miesiace oczekiwania na wiosnę, aby móc znowu wyjść na lotnisko i latać, latać… (cholera gdzie moje piwo).

Pozdrawiam. Janusz.