[1] 
[2] 
[3]
Coroczna impreza targi modelarskie w Pradze w Czechach ruszyła tradycyjnie na początku października. Imprezami towarzyszącymi były targi zabawek, wszystko dla dziecka i świat gier. Wybrałem się do Pragi po rocznej przerwie mając w pamięci targi modelarskie z roku 2012. W międzyczasie nieco zdewaluowano Koronę Czeską i dla przykładu za 100 EUR = 2500 Kć w 2012, natomiast już 2014 za 100 EUR = 2660 Kć, w Polsce można kupić; 1000Kć = 145,- zł. do 155,- zł., wydawało by się iż będzie taniej lecz wręcz przeciwnie nadal wszystko jest droższe niż w Polsce. O ile dwa lata temu narzekano na kryzys to po ilości towarów na targach wydaje się że jest jeszcze gorzej. W porównaniu z poprzednimi imprezami wystawców coraz mniej, pojawili się natomiast nowi mi nie znani, raczej indywidualni producenci modeli, głównie z EPP i ogromnych modeli (głównie kadłubów) szybowców z laminatu, handlarze produktami Niemieckiej firmy Jamara, brak obecności Graupnera, czy Jetii, to już coroczna norma.
[4] 
[5] 
[6]
[7] 
[8] 
[9]
Chińskiej elektroniki tak widocznej na naszym polskim Allegro czy w sklepach, lub na targach w Poznaniu nie mam wcale, dominuje rodzima czeska elektronika w cenach przerażających. Tanie produkty chińskie wymusiły by napewno konkurencje, ale Czesi widocznie blokują dostępu do swojego modelarskiego rynku. Wydawnictw z planami modelarskimi; nieobecni, wydawnictwa typu naszego Modelarza; nieobecne. Folderów i reklamówek jak na lekarstwo.
[10] 
[11] 
[12] 
[13] 
[14]
Szkutnicy reprezentowani marginalnie, po wielkim basenie pływały pojedyncze sztuki łódek, modelarze U-botów zaginęli; nieobecni.
[15] 
[16] 
[17]
[18] 
[19] 
[20]
Pokazy latających modeli czy „dronów” w znacznej mniejszości.
Pozostałą część relacji z Model Hobby w Czeskiej Pragi w następnym odcinku.
Pozdrawiam. Janusz.