Witam po przewie zimowej !!!
Wraz z nadejściem wiosny Koszałek znów wzleciał w powietrze. Trochę nim polatałem w bezwietrznej i wietrznej pogodzie i obserwowałem wspomniane wcześniej „myszkowanie” modelu w locie. Zmierzyłem wielkość stateczników i zajrzałem do literatury.
[1]
Obejrzałem też trochę zdjęć i filmów modeli latających skrzydeł. Wniosek był taki, że stateczniki są sporo za duże, w zasadzie starczył by jeden statecznik a model ma ich dwa na końcach skrzydła.
Zmniejszyłem nieco ich wielkość (o jakieś 20% każdy) .
[2] 
[3] 
[4]
Loty wykazały poprawę stabilności lotu ale zjawisko nie znikło całkowicie. Wahania były mniejsze i tylko w locie silnikowym. W locie szybowym model leciał równo i spokojnie. Raz jeszcze zmniejszyłem powierzchnię stateczników i po lotach mogę uznać, że teraz jest dobrze. Tylko w locie z maksymalną prędkością czasem model lekko zamyszkuje. Poza tym lata jak po sznurku. Wypróbowałem też śmigło 8×4 (w miejsce 7×6). Jest chyba korzystniejsze. Modelem lata się przyjemnie, ma spory nadmiar mocy. Piony wykonuje na 2/3 gazu, pozostała 1/3 jest przyjemnym dodatkiem nadającym modelowi dużą prędkość.
Pozdrawiam
Marek
Comments Disabled To "Wiosenne latanie Koszałkiem"
#1 Comment By chomiq (admin) On 09/05/2010 @ 18:34
Cześć, model Koszałka jest wzorowany na czeskim skrzydełku SAGITA EPP, powierzchnia i kształt stateczników jest dość zbliżony do niego. W moim modelu (całość z EPP) nie zauważyłem myszkowania, ale ja nie mam takiego jak ty „kadłuba” z przodu, więc może i to ma wpływ na lot. U mnie oś silnika jest skierowana (bardziej niż u Ciebie) w dół -- patrząc z boku. Mniej więcej równolegle do górnej płaszczyzny spływu skrzydła. Przy zbyt małym kącie, zauważalne jest podrywanie przodu modelu do góry podczas lotu silnikowego, dlatego ważne jest skierowanie osi silnika pchającego w dół. Wyważenie mam lekko tylne i o 1,5 stopnia bardziej podniesione lotki (mój model lata na małych prędkościach przy 2S), przy 3S ustawienia dokładnie wg. instrukcji od Leona. U mnie jest chyba troszkę grubszy profil, bo model fantastycznie lata majestatycznie przy małych prędkościach. Polecam lekkie zaokrąglenie stateczników, zmniejszy to opory lotu i zwiększy doskonałość modelu.
Mój model nie ma żadnych wzmocnień (węglowych ani listew laminatowych) oprócz taśmy zbrojonej na natarciu (srebrna z marketu budowlanego -- POWER TAPE ~15zł, nie ta tania za 5zł, ona jest do niczego). i model jest lekko elastyczny.
Moje wyposażenie:
serwo: 2 x HXT 900 (2x9gram)
odbiornik: corona 4ch (4gramy)
regulator: 25A (21 gram)
pakiet: Li-Ion 2S 2200mAh, Li-Pol 1350mAh 3S 20C (80-120 gram)
silnik: ręcznie wykonany ~1000kV (56gram)
śmigło: 9x7,5 GWS DD przy 2S oraz 8x4 GWS DD przy 3S