Podczas naszych niedzielnych lotów zawitał do nas kolega Jan z Przylepu na swojej motolotni, mimo trudnych warunków, las, krótki pas startowy, nierówne podłoże, wylądował i wystartował w drogę powrotną. Krótki filmik z niewiarygodnego wyczynu zamieścił kolega Sławek z Kożuchowa nagrywajac espapade z pokładu swojego drona. Poniżej adres do filmu:
Pozdrawiam, Janusz,