- Lubuski Portal Modelarzy RC - http://www.rcclub.pl -

Budowa modelu klasy mini ECO 400 latacz – fotorelacja krok po kroku

Jest to mały, w miarę tani i bardo szybki model ślizgu klasy ECO 400. Może być wyposażony w silnik Speed 400 lub bezszczotkowy klasy 130. Za źródło energii może posłużyć pakiet li-pol 2 lub 3 cele, ewentualnie 7 sztuk 2/3 sub-C. Waga modelu gotowego do biegu waha się w granicach 400 – 460g. Przepisowo jednak musi wynosić min. 500g. Na zdjęciach poniżej w kolorze zielonym – model Mistrza Polski w klasach eco 400 expert i eco 400 team w sezonie 2007 Marcina Gajewskiego z Poznania.

100_4085.jpg [1]100_4088.jpg [2]100_4090.jpg [3]

100_4092.jpg [4]100_4093.jpg [5]100_4096.jpg [6]

100_4097.jpg [7]100_4101.jpg [8]100_4102.jpg [9]

photo by Marcin

OPIS BUDOWY (by Marcin Gajewski & Kamil Musiejkiewicz)

Poniżej zdjęcia surowego kadłuba przed rozpoczęciem budowy, materiał laminat szklany.

eco.jpg [10]eco01.jpg [11]

Pierwszym krokiem budowy było wklejenie przegrody zalewowej, która umożliwia odwracanie się modelu po wywrotce na „plecy”. Przegroda komory zalewowej wykonana jest domowym sposobem z 2 warstw tkaniny (80-100g/m2) oddzielonych warstwą cienkiej tkaniny węglowej (taka sama gramatura tkaniny wystarczy). Wszystko przesączone żywicą (epidian) i obłożone z obu stron grubą folią dla nadania gładkiego i estetycznego wyglądu. Następnie wycinamy dziury, którymi woda napłynie do komory w przypadku ewentualnej wywrotki (u mnie w kształcie rombów, ale kształt może być praktycznie dowolny), dziury którymi będzie mogło uciec powietrze podczas napełniania wodą (3 otwory od spodu, przy dziobie) oraz otwór którym woda opuści model po jego odwróceniu się na właściwą stronę (otwór na rufie).

100_4129.jpg [12]100_4136.jpg [13]

Podstawka pod serwo wykonana jest z płytki drukowanej (stosowanej w elektronice) pokrytej miedzią z jednej strony. Od strony miedzi w miejsca gdzie przychodzą śruby mocujące serwo przylutowane są nakrętki M3 dla wygodniejszego wkręcania.

100_4138.jpg [14]

Ster:
wykonany jest z blachy mosiężnej (1mm), którą nacięto a następnie w którą wlutowano pręt o średnicy 2mm. Rurka steru zrobiona jest z rurki mosiężnej cienkościennej (3mm średnicy zewnętrznej), więc pręt ma pewną swobodę ruchu. Należy zwrócić uwagę aby podczas pływania woda nie dostawała się tą rurką do środka modelu!!! Na rurkę wlutowany jest talerzyk z płytki drukowanej, na którym opiera się wspornik (płytka drukowana).

100_4135.jpg [15]100_4132.jpg [16]

Wał i mocowanie silnika:
polecam najpierw wykonanie wszystkich elementów by móc je jeszcze spasować przed wklejeniem (odradzam najpierw wklejać wał, potem silnik lub na odwrót). Łoże silnika wykonujemy z płytki drukowanej (robiąc je pamiętajmy o pozostawieniu pewnego zapasu). Elementy podłużne, takie jak przegroda zalewowa, łoże silnika czy mocowanie serwa warto wklejać na rowing (wystarczy wyciągnąć parę włókien z grubszej tkaniny). W miarę możliwości odradzam stosowanie zagęszczonej żywicy, tzw. „kupy”, która lubi pękać. Obudowa wału to rurka cienkościenna mosiężna o średnicy zewnętrznej 4mm (dostępna w sklepie modelarskim) z nalutowanym na końcu mosiężnym kielichem. Panewkę wykonujemy wg. rysunku. Obudowa ta jest dodatkowo przymocowana do dna kawałkiem blachy, wpuszczonej przez otwór do środka przebitej 2 kawałkami drutu, co stanowi mocne i praktycznie niezniszczalne jak na te modele połączenie. Wał składa się z pręta stalowego 2mm z nalutowaną końcówką z gwintem M4 (standardowy gwint śrub).

wal_eco.JPG [17]

Wszystko razem pasujemy i kleimy zostawiając miejsce na śrubę o średnicy 33mm (większa na pewno nie będzie używana). U mnie zastosowałem śrubę metalową 27mm dla silnika 2400kV i zasilania 7,4V. Dla zasilania pakietem 3S (11,1V) lub silnikiem wysokoobrotowym (np. 3800kV) należy zastosować mniejszą śrubę np. 25mm. Należy ją dobrać eksperymentalnie tak, aby pobór prądu nie był za duży i był w stanie przepłynąć regulaminowy czas. Jeśli chcemy startować w zawodach – jest to 5 minut.

100_4147.jpg [18] 100_4149.jpg [19]100_4148.jpg [20]

Chłodzenie:
warto by je zastosować, na pewno przedłuży to żywotność silnika i regulatora. Chłodzenie silnika jest szczególnie ważne. Zarówno rurka wlotowa i wylotowa wody wykonana jest z cienkościennej rurki aluminiowej o średnicy zew 4mm (można użyć też mosiężnej). Ważne jest by wlot pokrywał się równo z dnem a nie wystawał – powodowałby duży opór i niepotrzebne zużycie prądu. Wężownice na silnik można wykonać z tej samej rurki. Pamiętajmy że przewody silikonowe, które chcemy stosować do chłodzenia muszą ciasno wchodzić na rurki – inaczej mogą z nich spaść w czasie biegu i uszkodzić elektronikę, a w najgorszym wypadku utopić model. Dobrze, gdy przewody silikonowe którymi płynie woda są grubościenne.

img_3599.JPG [21]img_3600.JPG [22]img_3609.JPG [23]

photo by Kamil

Regulator najprościej przymocować na rzepa do przegrody, warto go uszczelnić wlewając dokładnie z obu stron pod jego koszulkę silikon w celu zabezpieczenia przed zwarciem wywołanym przez wodę. U mnie zastosowałem regulator 25A, planuję że pobór prądu nie będzie przekraczał 15A, co pozwoli na 10-12 minut rekreacyjnego pływania dla silnika 2400KV. Dla silnika 3800KV może się okazać on niewystarczający, zobaczymy w praktyce.

img_3608.JPG [24]

Serwo steru kierunku powinno być możliwie małe i lekkie. Musi być szybkie i jednocześnie mieć jak największą moc (uciąg) . Mocowanie i popychacz musi być na tyle sztywny, aby podczas pływania nie była na sterze żadnych luzów. Dźwignia steru nie może haczyć o żadne wyposażenie wewnątrz modelu (szczególnie mam tu na myśli pakiet, odbiornik, antenę i różne przewody). Można użyć serwa 9 gram, lub 18 gram. Na początku chciałem zastosować mocniejsze i szybsze cyfrowe serwo 20 gram Scaner RC (3,8 kG uciągu), posiadające metalowe zębatki (takie z pewnością posłuży nam dłużej, dodatkowo cyfrowe sterowanie pozwala osiągnąć większą precyzję ruchu i szybszą reakcję na ruch drążka). Okazało się jednak, że jest ono wyższe niż serwo HXT900 i dźwignia będzie haczyć o pakiet napędowy (gdy bedę pływał na 2S 1800).

img_3614.JPG [25] img_3610.JPG [26] img_3611.JPG [27] [26]

img_3601.JPG [28]img_3602.JPG [29]img_3603.JPG [30]

Na zdjęciach powyżej przykładowe zamocowanie serwa 9-cio gramowego HXT 900

??

Na zdjęciach powyżej przykładowe zamocowanie serwa 20-sto gramowego ScanerRC

Tak więc na koniec zostałem przy serwie 9-cio gramowym i spisuje się ono całkiem dobrze.

Akumulator napędowy mocujemy do dna na rzepy lub gumkami. Ja stosuję odpowiednio wycięte elementy z EPP do ustalenia położenia pakietu i umocowania go w modelu. Środek ciężkości ślizgu powinien wypaść w miejscu, w którym wał przecina dno kadłuba. Gdy warunki są idealne, tzn. woda jest gładka, środek ciężkości modelu można przesunąć do tyłu o parę mm. Dla gorszych warunków analogicznie w przód. W moim modelu zastosowałem pakiet Li-Pol 2S 1800 mAh 20C, ponieważ od kilku lat latam samolotami i nie mam już akumulatorów Ni-Mh. Pakiet Li-Pol ma większą wydajność prądową i jest lżejszy niż „kadmówki”. Należy jednak bardziej na niego uważać, nie lubi uszkodzeń mechanicznych, wody i złego traktowania podczas ładowania. Zwarcie powoduje szybki wzrost jego temperatury i może doprowadzić do jego zapalenia i wybuchu !!! Reakcja jest gwałtowna i może spowodować ogromne zniszczenia, dlatego dobrze jest zapakować pakiet w woreczek aby ochronić go przed zalaniem. UWAGA, tylko nowe typy regulatorów obsługują pakiety Li-Pol. Pamiętaj nie można rozładować pakietów poniżej 3V/ogniwo oraz ładować powyżej 4,2V/ogniwo !!! Aby móc ładować tego typu pakiety należy wyposażyć się w ładowarkę z trybem ładowania Li-Pol oraz jeśli chcemy aby pakiet posłużył nam więcej niż kilkanaście razy należy posiadać też balanser.

Pokrywka do modelu wykonana jest z laminatu w takiej samej technologii co kadłub model, ja jednak postanowiłem zastosować pokrywkę z przezroczystej, sztywnej i grubej folii jaką stosuje się czasem na okładki dokumentów. Moim zdaniem poprawia ona wygląd modelu oraz pozwala na zobaczenie tego co dzieje się wewnątrz modelu, bez zdejmowania pokrywki. Zobaczymy dzięki niej np. czy w kadłubie nie ma wody oraz czy żadne z ruchomych elementów nie haczy o inne. Do kadłuba przymocowana jest za pomocą taśmy izolacyjnej (z brico marche za 3 zł), dzięki czemu model jest hermetycznie zamknięty.

Pozostałe wyposażenie

Odbiornik : Corona RP4S1 (z syntezą częstotliwości)

Pierwsze ustawienia.

Opływanie modelu

Model z pakietem Li-Pol jest lżejszy niż z Ni-Mh ale i tak jego zanurzenie „podczas postoju” jest znaczne. W półślizgu wynurza się już z wody. Na testy modelu zabrałem się z Leonem (to on robił fotki pływającego modelu) i Michałem Wiśniewskim, który tez testował łódkę. Miejsce to „Koci staw” 200 metrów od portu w Nowej Soli. Na jednym ze zdjęć widać naturalne, ruchome bramki (łabędzie), które pomagały w treningu 😉

100_3853.JPG [31]100_3854.JPG [32]100_3855.JPG [33]

Poniżej kilka fotek modelu podczas ślizgu, w zakręcie i podczas testu „łosia”.

[33]100_3860.JPG [34]100_3863.JPG [35]100_3864.JPG [36]

Na koniec jeszcze sprawdzenie czy w środku nie ma wody

[36]100_3866.JPG [37]100_3871.JPG [38]100_3874.JPG [39]

I pakowanie do „skrzynki” przed powrotem do domu.

[39]

100_3876.JPG [40]

Dane techniczne ślizgu:

Długość: 430 mm
Szerokość: ?
Wysokość: ?
Masa całkowita: max. 500 gram (u mnie około 400 gram)
Silnik: szczotkowy klasy SPEED 400 7,2V lub bezszczotkowy klasy 130 (2400 KV rekreacyjnie, 3800 KV zawodniczo)
Pakiet: 7 cell Ni-Mh 8,4V lub Li-Pol 2S (7,4V), dla silnika <2400 KV można spróbować popływać na pakiecie 3S uważając by nie spalić regulatora i nie ugotować silnika
Serwo: ~ 9 – 18 gram np. HXT 900, TowerPro SG-50 lub większe np. Hitec HS-81 MG, Scaner RC (sprawdź czy się zmieści z pakietem)
Odbiornik: klasy mini lub mikro (najlepiej mniejszy niż 10 gram: Corona RP4S1, GWS, HITEC itp.) min. 2 kanały
Śruba: najlepiej metalowa polerowana i dokładnie wyważona
Dla 2S i silnika : 3800kV około 23-24mm, dla 2400 25-26mm, dla 1800kV 27-28mm, w przypadku pakietów 3S odpowiednio mniejsza.
Więcej informacji na ten temat, dokładne dane oraz wymiary modeli ślizgów znajdziesz na www.modelteam.com.pl [41]. Na stronie tej znajdziesz informacje o tym gdzie możesz nabyć te kadłuby.

Opis budowy takiego ślizgu klasy eco 400 standard znajdziesz również na: http://www.modelteam.com.pl/porady_technika/budowa_eco400/eco400budowa.html [42]

Jest tam sporo zdjęć, jednak sposób budowy różni się nieco od tego podanego powyżej. U nas m.in. komora zalewowa jest oddzielona laminatem węglowym, wręga silnika też wykonana jest z laminatu i przystosowana do silnika 3f. Wszystkie te zabiegi mają na celi zmniejszenie masy i zwiększenie osiągów.

Comments Disabled (Open | Close)

Comments Disabled To "Budowa modelu klasy mini ECO 400 latacz – fotorelacja krok po kroku"

#1 Comment By chomiq (admin) On 09/08/2008 @ 15:02

Model wywalczył 1-sze miejsce na zawodach w Bytomiu Odrzańskim (1.06.2008) i 2-gie w Nowej Soli (w czasie Dni Solan 2008)

#2 Comment By Kamil (admin) On 22/05/2012 @ 11:23

Dla osób zainteresowanych budową takiego lub podobnego modelu podaję kontakt do osoby która wykonała ten kadłub: Marian 606 474 543