- Lubuski Portal Modelarzy RC - http://www.rcclub.pl -

Bf 109 Z Zwilling model z EPP.

Wersja eksperymentalna, będąca połączeniem dwóch kadłubów Bf 109 F. Bf 109 Z typowany był na następcę dwusilnikowego Bf 110 [1], w jego konstrukcji brali udział twórcy podwójnego He 111 Zwilling [2]. Oba kadłuby miały zostać połączone nowym centropłatem zawierającym dwie wnęki podwozia, dwie chłodnice, zaczep bombowy oraz uzbrojenie strzeleckie. Pomiędzy kadłubami znajdował się wspólny statecznik. Kabinę pilota umiejscowiono w lewym kadłubie, prawy został zaślepiony i zawierał dodatkowy zbiornik paliwa. Uzbrojenie, na które składały się cztery działka MK 108 [3] i jedno MK 103 [4] oraz do 500 kg bomb, dawało wersji Z ogromną siłę ognia. Bf 109 Z nie wszedł do produkcji seryjnej po decyzji władz niemieckich, które nakazały skupić uwagę konstruktorów na odrzutowym Me 262 [5].

05 [6] 07 [7] 06 [8]

Krzysztof prezentuje mój model, widać jego rozmiary.

08 [9] 09 [10] 10 [11]

Pomysł na zbudowanie modelu o podwójnym kadłubie i napędzanego dwoma przeciwbieżnymi silnikami elektrycznymi dojrzewał długo. Przede wszystkim chciałem sprawdzić napęd dwoma silnikami modelu, oraz jak się będzie zachowywał, czy w ogóle będzie latał. Wybór padł na Bf 109 Z Zwilling. Zastosowałem dwa silniki o mocy 350 W i 1350 obr/V, dwa regulatory 30 A, dwa pakiety Li-pol 2200 mAh. Serwomechanizmy po jednym na każda lotkę i dwa do napędu steru wysokości. Śmigła 10×4,5 prawe i lewe. Pierwszy lot wykazał iż model jest za lekki na ”dziób” i w locie mocno zadziera. Przy lądowaniu złamałem jedno ze śmigieł. Kolejna modernizacja; zamontować podwozie , zmienić śmigła na wydajniejsze trzy łopatowe 9×5, doważyć przód, po 10 G ołowiu na każdy kadłub. Kolejna próba, również niezadawalająca, model nadal zadziera, słaby ma ciąg, leci niemrawo, ale leci. Ze względu na fakt iż już warunki do latania coraz gorsze dalsze próby odłożyłem na przyszły rok. Mam zamiar zmienić silniki na silniki o większych obrotach i bardziej doważyć przód modelu. Niestety nie udało się wykonać zdjęć w locie, model zbyt krótko przebywał w powietrzu. Reasumując model lata, wymaga nieco poprawek a relacje z udanych i poprawnych lotów zamieszczę niebawem.

12 [12] 13 [13] 11 [14]

W magazynie leżą i czekają na dokończenie kolejne projekty dwu silnikowych modeli: PZL P 37 Łoś i Lockheed P-38 Lightning.

Panie Krzysztofie jest Pan nawet fotogieniczny z tym modelem.

Pozdrawiam. Janusz.